Pierr
Administrator

Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 15:56, 19 Lip 2011 Temat postu: Buried |
|
|
Buried
Płytki oddech, ograniczona przestrzeń i uderzające fale gorąca. Kiedy światło zapalniczki rozświetla małe, drewniane pudło poznajemy głównego bohatera Paula Conroya (Ryan Reynolds), który pracując jako kierowca dla firmy dostawczej w Iraku, trafia w zasadzkę rebeliantów. Ostatnim co pamięta są dzieci rzucające kamieniami, oraz mężczyźni strzelający do ich konwoju. Paul budzi się zakopany w trumnie, pod piaskiem. Po dłuższych poszukiwaniach okazuje się, że ma przy sobie zapalniczkę i telefon. Około półtorej godziny akcji filmu, odbywa się tylko w drewnianej trumnie, a mimo to ogląda się to z zapartym tchem. Napięcie wytworzone przez grę jednego aktora powoduje, iż nie chcemy odwracać głowy podczas seansu, aby nie umknął nam żaden szczegół, no, może prawie żaden. Trzeba przyznać, że produkcja "Buried" nie jest przeznaczona dla ludzi o słabych nerwach, czy cierpiących na klaustrofobię. Po rozwinięciu akcji robi się jeszcze ciaśniej, gdyż w wyniku uszkodzenia trumny do środka dostaje się piasek, a co za tym idzie jest co raz mniej czasu na ratunek. Każda minuta filmu, rozmowy przez telefon, a przede wszystkim zakończenie, spowodowały, iż jest to film, który warto obejrzeć z odpowiednim nastawieniem. Po prostu usiąść wygodnie w fotelu i nie oczekiwać intelektualnej miazgi. Jedną z kilku rzeczy, która mi się nie podobała, był dobór głównego aktora, który kojarzy mi się z rolami stricte komediowymi co troszeczkę psuje klimat. Ale i tak warto.
6/10
Bartłomiej Frątczak vel Pierr
Post został pochwalony 0 razy
|
|