www.jkmf.fora.pl

Pierr

Justin Bieber: Never Say Never

Dosyć niedawno wpadłem przez przypadek na zajawkę ludzi tematem już drugiego trailera filmu-biografii Justina Biebera, poczytałem trochę na ten temat i okazuje się że: film pod tytułem Justin Bieber: Never Say Never wchodzi do kin na świecie 11 lutego 2011 roku. Reżyserią zajął się twórca Step Up 2 oraz Step Up 3D, Jon Chu. W głównej roli zobaczymy oczywiście młodego popowego piosenkarza, urodzonego w Stratford (Kanada) w 1994 roku. Justin został zauważony poprzez nagrywanie i publikowanie wraz z mamą filmików na znanym wszystkim serwisie YouTube, wkrótce podpisał kontrakt z wytwórnią płyt Island. Od tamtego czasu nagrał dwuczęściową płytę o nazwie: "My World 2.0", nagrał singiel z czołówką artystów popowych i... I to wszystko. Wracając do filmu, jeśli będzie trwał więcej niż 5 minut nie będzie miał sensu, dlaczego?? Otóż dlatego, że nasz młody kolega istnieje w świecie medialnym stosunkowo niedawno, nagrywając film biograficzny o szesnastoletniej osobie nie mamy zbyt wielkiego pola do popisu... Jest na świecie mnóstwo ciekawszych, starszych i lepszych artystów niż Bieber, którzy zasługują na stworzenie o nich filmu biograficznego, dlaczego akurat Justin?? Pieniądze... Wszystko dla pieniędzy, film zarobi krocie, ponieważ oprócz masy ludzi którzy w myślach mordują młodego piosenkarza, posiada on jeszcze rzeszę fanów, którzy na 100% pójdą do kina i kupią DVD z Never Say Never, no cóż. W sumie tym co jeszcze bardziej mnie rozbawiło, był fakt zaklasyfikowanie filmu przez reżysera, jako dramat. Każdy ma swoje gusta, o których nie powinno się dyskutować, lecz ja na przykład, nie zamierzam "tego" oglądać.

Bartłomiej Frątczak vel Pierr

Aragorn

Ja byłem na I czesci biografi J.Biebera i według mnie jest całkiem udana . Brakowało mi kulku szczegółów co powodowało braki ale i tak super film